Obserwując rynek pracy, szczególnie jeżeli chodzi o wyższe i specjalistyczne stanowiska można zauważyć, że coraz mniej popularne są zwykłe rekrutacje stałe, a zaczyna królować tak zwany headhunting. Jest to odwrócony proces rekrutacji, który ma swoje niezaprzeczalne zalety, niedostępne podczas zwykłego procesu zatrudniania. Stosuje się go wtedy, gdy szuka się naprawdę specyficznego pracownika, z konkretnym, kierunkowym wykształceniem, z wybitnymi i ukierunkowanymi umiejętnościami, a nawet z doświadczeniem zawodowym w konkretnej firmie.
W przypadku takich pracowników jest dość mała szansa na to, że zgłoszą się oni do firmy sami w zwykłym procesie rekrutacji. Zazwyczaj są to też osoby, które mają stałą, nieźle płatną pracę i raczej nie szukają nowego zatrudnienia. Dlatego też, tutaj do akcji musi wkroczyć profesjonalny headhunter, skontaktować się z wybraną osobą i pokazać jej wszystkie zalety pracy w nowym miejscu.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że taką osobę, z konkretnymi umiejętnościami i aktualnym zatrudnieniem, nie jest wcale tak łatwo zwerbować do firmy, której przedstawicielem jest headhunter. Co więcej, można powiedzieć, że w przypadku takiej osoby zaoferowanie jej wyższego wynagrodzenia może nie wystarczyć. Zazwyczaj będzie ona liczyć na wyższe możliwości rozwoju, atrakcyjniejszą ścieżkę kariery w firmie, ciekawszy zakres obowiązków, dodatkowe pakiety i szkolenia – tym właśnie powinien złowić ją dobry headhunter.
Kolejnym plusem headhuntingu jest to, że w stosunkowo anonimowy sposób można zawalczyć o przejęcie wartościowych pracowników konkurencji. Zazwyczaj wynajęci headhunterzy pracują więc w taki sposób, by możliwie jak najdłużej nie zdradzać nazwy firmy, do której chcą pracownika zwerbować. Pozwala to zachować firmie dobre imię i oczyścić się od zarzutów o próby nieuczciwej konkurencji. Ten typ odwróconej rekrutacji stosuje się też zazwyczaj wtedy, gdy standardowe metody rekrutacji okazały się niewystarczające i nie pozwoliły na znalezienie ciekawych kandydatów.